pl
Godziny otwarcia:
CZW:11:00 – 17:00
PON: Zamknięte
WT: 11:00 – 19:00
ŚR: 11:00 – 19:00
CZW: 11:00 – 17:00
PT: 11:00 - 19:00
SOB: 12:00 – 18:00
ND: 12:00 – 18:00
Godziny otwarcia:
CZW:11:00 - 17:00
PON: Zamknięte
WT: 11:00 – 19:00
ŚR: 11:00 – 19:00
CZW: 11:00 - 17:00
PT: 11:00 - 19:00
SOB 12:00 – 18:00
ND: 12:00 – 18:00
pl
Godziny otwarcia:
CZW: 11:00 – 17:00
PON: Zamknięte
WT: 11:00 – 19:00
ŚR: 11:00 – 19:00
CZW: 11:00 – 17:00
PT: 11:00 - 19:00
SOB: 12:00 – 18:00
ND: 12:00 – 18:00
Godziny otwarcia:
CZW: 11:00 - 17:00
PON: Zamknięte
WT: 11:00 – 19:00
ŚR: 11:00 – 19:00
CZW: 11:00 - 17:00
PT: 11:00 - 19:00
SOB 12:00 – 18:00
ND: 12:00 – 18:00
pl

Z cyklu „Sala Mniejszości” vol. 1

Wesele huculskie

„Gdy Hucuł postanowi syna ożenić wysyła go razem z dwoma lub trzema zaproszonymi gazdami do jego bohdanki, co najczęściej się zdarza wieczorem. Ci postąpiwszy ku chacie młodej Hucułki dają ognia z pistoletów dwa razy, gazda zaś na znak powitana przyjmuje ich jednym wystrzałem; to samo też czynią przy odjeździe swatów, chyba że młody Hucuł dostał odkosza”. Opowieść o tradycyjnym weselu huculskim zaczynam od cytatu pochodzącego ze zbioru Oskara Kolberga – polskiego sztandarowego folklorysty XIX wieku, z którego dorobku do dziś czerpią etnografowie. Opis zwyczaju swatów brzmi bardzo barwnie, bo taka właśnie była i jest nadal kultura Karpat Wschodnich.


Huculski bukiecik weselny, 2009, wyrób rzemieślniczy, Kosowo, PME 57624, Fot. E. Koprowski oraz Wianek weselny, PME 57623(1), Fot. E. Koprowski

Obrzędy weselne zaczynają się, wieczorem dnia poprzedzającego zaślubiny, od plecenia charakterystycznych szerokich wianków – ozdobionych pozłotką i monetami. Wianek Pana Młodego będzie zdobił jego kapelusz, u Młodej ozdobę głowy zwaną czilce. Wykonuje się też drzewko weselne: rodzice panny młodej jako pierwsi umieszczają na czubku drzewa bukiet z kaliny, kłosów i kwiatów, a dalej drzewko upiększają niezamężne dziewczęta.

Następnego dnia, przed wyjazdem do cerkwi, następuje błogosławieństwo rodziców. Po nim młodzi obsypywani cukrem i pszenicą, aby im się darzyło, dosiadają pięknie ozdobionych koni huculskich. Ruszają do cerkwi z orszakiem drużbów, w którym niesione jest drzewko weselne. Tradycyjnym zwyczajem smarowano też miodem usta, a nawet włosy Panny Młodej, zapewne dla zapewnienia jej obustronnej słodyczy w stanie małżeńskim. Innym magicznym zabiegiem było ubieranie panny młodej we wszystkie posiadane przez nią stroje. Ten bardzo niewygodny obyczaj zaniknął wraz ze zmianą mody weselnej. Obecnie wyjątkowość tego dnia podkreśla się strojem bardzo wystawnym, ozdobionym złotymi i wielobarwnymi elementami.


Fajka huculska, Fot K .Wodecka, fajczarstwo, PME 53084 oraz Bańka,Fot. E. Koprowski, poł. XX w., toczenie, wypalanie, szkliwienie, flamerowanie,PME 36178

Specyfikę wesela huculskiego podkreślają też zwyczaje poślubne, do których należy obowiązkowe wspólne spożywanie kołacza weselnego przez nowożeńców na progu cerkwi. Kołacz ma w środku otwór, przez który młodzi spoglądają na cztery strony świata. Uważa się, że zapewniają sobie tym samym napływ szczęścia z tych wszystkich kierunków. Następnie młoda żona karmi męża wspomnianym kołaczem.

Spod cerkwi jadą znów na swych pięknych konikach, z tym że Młoda stara się wyprzedzić swego świeżo poślubionego męża. Niegdyś każde z nich wracało do rodzinnego domu, by dopiero wieczorem połączyć oba wesela w jedno, w domostwie w którym zamieszkają. Dziś zwyczaj ten zaniknął i wesele od razu jest wspólne. Zachowano jednak zwyczaj rozplatania młodej włosów i zastępowania czilca chustką mężatki, jest to huculski odpowiednik oczepin. Jak wieńczy jeden ze swoich opisów Kolberg: „Wesele huculskie trwa zwykle trzy dni, a tańczą na nim najwięcej kołomyjkę pomieszaną z arkanem”.


Pierścień huculski, Fot K. Wodecka, odlew, grawerowanie PME 31798
oraz Huculski krzyż – benedykcjonał, Fot. E. Koprowski, 1836 r.,rzeźbienie nożem i dłutem, Nadworna, PME 48214

PME posiada bogate zbiory huculskie. To z nich została zainscenizowana huculska izba weselna, która mieście w Sali Mniejszości na wystawie stałej „Czas świętowania”. Kiedy nasze muzeum zostanie otwarte dla zwiedzających, zachęcamy do odwiedzenia tej ekspozycji, aby poczuć atmosferę  weselnej izby tuż po opuszczeniu jej przez weselników.

Autorka: dr Justyna Laskowska – Otwinowska, PME