pl
Godziny otwarcia:
CZW:11:00 – 17:00
PON: Zamknięte
WT: 11:00 – 19:00
ŚR: 11:00 – 19:00
CZW: 11:00 – 17:00
PT: 11:00 – 19:00
SOB: 12:00 – 18:00
ND: 12:00 – 18:00
Godziny otwarcia:
CZW:11:00 - 17:00
PON: Zamknięte
WT: 11:00 – 19:00
ŚR: 11:00 – 19:00
CZW: 11:00 - 17:00
PT: 11:00 – 19:00
SOB 12:00 – 18:00
ND: 12:00 – 18:00
pl
Godziny otwarcia:
CZW: 11:00 – 17:00
PON: Zamknięte
WT: 11:00 – 19:00
ŚR: 11:00 – 19:00
CZW: 11:00 – 17:00
PT: 11:00 – 19:00
SOB: 12:00 – 18:00
ND: 12:00 – 18:00
Godziny otwarcia:
CZW: 11:00 - 17:00
PON: Zamknięte
WT: 11:00 – 19:00
ŚR: 11:00 – 19:00
CZW: 11:00 - 17:00
PT: 11:00 – 19:00
SOB 12:00 – 18:00
ND: 12:00 – 18:00
pl

Etnograficzna zagadka w Nowicy

Etnograficzna zagadka – „Łyżkarska” wieś Nowica 1968 vs. 2018.
Dekonstrukcja etnograficznego zapisu filmowego – dochodzenie prawdy opisu.

Jedno z pierwszych zderzeń materiału muzealnego z terenem, przyniosło niespodziewane przez nas rezultaty. Pokaz filmu „Wyrób wrzecion i łyżek” z 1968 r., (realizacja Krzysztof Chojnacki, Piotr Szacki), który odbył się w Nowicy (pow. gorlicki, woj. małopolskie) w niedzielę 19 sierpnia 2018 r., wywołał żywą dyskusję i falę domysłów. Zanim jednak przedstawimy szczegóły przeprowadzonego śledztwa, zacznijmy od przedstawienia bohaterów tego wpisu.

fot. Piotr Tołwiński

Za górami, za lasami…

O łemkowskiej Nowicy położonej w Beskidzie Niskim, u podnóża Magury Małastowskiej, pisze się we współczesnej prasie w samych superlatywach: że wyjątkowa, magiczna, przyciągająca swoim niezmąconym urokiem, że to prawdziwa wieś ze wspomnień, w której przetrwał „duch dawnych czasów”, a nawet, że Nowica to „raj”, w którym spotykają się „miejscowi” i „miastowi” zgodnie tu egzystując, mimo różnic religijnych, kulturowych i w mniejszym stopniu językowych.

fot. Piotr Tołwiński

Drewniane rzemiosło od zarania dziejów

Po wysiedleńczej akcji Wisła w 1947 r., w Nowicy zostały tylko 3 łemkowskie rodziny. Pod koniec lat 50., kiedy była już taka możliwość, część wysiedleńców zaczęła wracać w swoje rodzinne strony. Powrócili i zaczęli ponownie zasiedlać pozostawione, opustoszałe domostwa. Wrócili też do swoich tradycyjnych zajęć: hodowli krów i owiec, rolnictwa w małej skali oraz wyrobu łyżek, z czego Nowica słynęła – jak w bajce – „od najdawniejszych czasów.” Poza łyżkami, niektórzy robili jeszcze formy z barankami, służące do kształtowania masła na Wielkanoc, szufelki na mąkę/cukier, części do wrzecion i kołowrotków, tłuczki do mięsa, mątewki, wałki, kwietniki, deski do krojenia, naczynia klepkowe oraz zabawki: grzechotki, kołatki, motyle, ptaki kłapiące skrzydłami, malowane karuzele, wózki dla lalek. Historia osadzenia tej dziedziny wytwórczości drobnych przedmiotów drewnianych w Nowicy nie jest wystarczająco zbadana. Ale wiadomo, że łyżki ze struganymi lub toczonymi trzonkami wyrabiano tutaj „od dawna” przez znaczną część mieszkańców. Przypuszczalnie rzemiosło to zostało zapożyczone od mieszkających w Nowicy rodzin romskich, ze szczepu Lingurari, specjalizujących się w wytwarzaniu galanterii drzewnej takiej jak łyżki, widelce, wrzeciona.

Prawda archiwum

W Nowicy odbywały się także w latach 60. XX w. obozy harcerskie, docierali tu także podobnie jak w Bieszczady dezerterzy wojskowi i miłośnicy gór. Do Nowicy, w roku 1968 dotarła również muzealna ekipa w wąskim składzie z Krzysztofem Chojnackim i Piotrem Szackim, którzy mieli zrealizować film o łyżkarstwie i Haliną Olędzką, penetrująca wieś w poszukiwaniu artefaktów związanych ze sztuką ludową. Z wyprawy tej powstał film Wyrób łyżek (Arch. PME F. 17), oraz 3 fotografie przedstawiające ręczne struganie łyżki i obrabianie jej na toczydle przez rzemieślnika oraz utrwalające moment kręcenia filmu przez ekipę muzealną, tj. P. Szacki z kamerą. Wszystkie zdjęcia zapisane zostały pod numerem Arch. PME N. 495.

Prawda terenu

Taka wydawała się muzealna historia tych badań i nakręconego filmu do dnia dzisiejszego. Jednakże pokaz, jaki odbył się w dniu 19 sierpnia 2018 w Nowicy zmienił nieco tą historię. Miejsce realizacji filmu zostało zapisane w księdze inwentarzowej Archiwum Naukowego jako – Nowica. Regina Pazdur z Fundacji „Memo”, która przeprowadziła w roku 2017 kwerendę pod kątem obiektów z Nowicy w PME miała przypuszczenie, że na filmie został zarejestrowany Michał Romanik. Dlatego na pokaz została zaproszona jego córka. Niestety w występującym w filmie człowieku nie rozpoznała swojego ojca. Nikt – nawet ze starszych mieszkańców Nowicy nie był w stanie wskazać, który z miejscowych łyżkarzy występuje na filmie. Rozpoczęło się etnograficzne śledztwo z żywo zainteresowaną rozwikłaniem tajemnicy wsią. Pojawiły się różne hipotezy i przypuszczenia. Działająca na miejscu Regina Pazdur rozpoczęła terenowe poszukiwania: przemierzając wieś pokazywała film w domach tym mieszkańcom, którzy nie mogli przybyć na pokaz, weryfikowała też fotografię występującego z fotografiami różnych łyżkarzy z młodości. Niektórzy, wykazywali nawet fizyczne podobieństwo, ale np. nie zgadzał się fakt obtaczania trzonków, bo akurat w tej rodzinie się nie toczyło. Ktoś rozpoznał mężczyznę na ślubnej fotografii z młodości, ale żyjąca żona tego nie potwierdziła. A i opustoszałe gospodarstwo Michała Romanika nie przypominało tego, które fragmentarycznie jest widoczne na filmie. Dodatkowo odkryto też, że trzy fotografie zainwentaryzowane w Archiwum Naukowym nie przedstawiają tych samych osób. Zdjęcie nr 1 przedstawia łyżkarza ręcznie obrabiającego łyżkę, a zdjęcia 2- 3 przedstawiają osobę występującą w filmie. Zrodziło się więc pytanie czy wszystkie dokumentacje zostały wykonane w Nowicy? Być może tylko jeden z tych rzemieślników pochodzi z tej miejscowości drugi z innej? Być może tylko jednak z nich miał zostać zapamiętany, bowiem zdjęcia 2-3 zostały wykonane na innej kliszy 6/9, a więc wykonane były na innym aparacie niż pierwsze zdjęcie, później także zostały dostarczone do archiwum (widoczne jest inne użycie pióra) i dołączone do zespołu tematycznego, jakim jest obróbka łyżek, a miejscowość wydawała się taka jak uprzednio podana? Pytań i hipotez pojawiło się wiele.

fot. Piotr Tołwiński

Rozplątywanie zagadki

Czy kluczem jest prąd i pamięć Krzysztofa Chojnackiego? W Nowicy prąd doprowadzono w roku 1972. W ostatniej scenie filmu pojawia się tokarnia elektryczna, która nie mogła zadziałać wtedy w tej wsi. Pytany Krzysztof Chojnacki przypomniał sobie, że poza Nowicą byli jeszcze z Piotrem Szackim we wsi Leszczyny oraz w Ropie. Przestudiowana dokumentacja fotograficzna i film ujawniła – niezgodność miejsca, niezgodność człowieka, niekompatybilność narzędzia do możliwości jego zastosowania. W efekcie można założyć, że Nowicę, jako łyżkarskie centrum, miały zastąpić Leszczyny, które tej rangi nie miały, a myśląc profetycznie – tokarnie elektryczne miały się pojawić już niebawem, także i w Nowicy. Nowickiego łyżkarza zagrał więc „naturalnie” łyżkarz z Leszczyn…. Od Michała Romanika została zakupiona do zbiorów muzeum tokarnia do toczenia rękojeści łyżek oraz szablony do ich odrysowywania (te informacje zawsze znajdują się w karcie zakupu muzealiów, przepisane następnie do kart ewidencyjnych obiektów). Na filmach nie zapisywano kiedyś nazwisk występujących. Nie podpisywano umów na upublicznienie wizerunku. Te informacje pojawiają się przy towarzyszącej dokumentacji fotograficznej lub zapisom wywiadów z informatorami. Z Nowicy brak jest tej dokumentacji towarzyszącej.

fot. Piotr Tołwiński

Prawda ekranu

Czy w sposób zamierzony zastąpiono Nowicę na Leszczyny? Czy tej zamiany nie było? Czy może wywieziono na moment nowickiego łyżkarza do wsi, gdzie prąd był (na filmie występuje jedna postać). Tyle pytań i na razie brak odpowiedzi. Sławomir Sikora odnosząc się do interesującego z etnograficznego punktu widzenia filmu Abbasa Kiarostami osadzonego w irańskim Kurdystanie Uniesie nas wiatr (1999) pisze: Kiarostami twierdzi, że kino musi kłamać, jeśli chce być wiarygodne[1]. I tak twierdzi nie on pierwszy i nie ostatni zapewne. Możemy poddać w większą wątpliwość gatunek, jakim jest dokument, w tym wypadku etnograficzny do jakiego wydaje się, iż zaliczyć można „Wyrób łyżek i wrzecion”. Krzysztof Chojnacki w wywiadzie udzielonym do filmu „Etnograf i film” (PME 2014)[2], podkreśla, że nie nazywałby żadnej z realizacji muzealnej – filmem, a jedynie rodzajem zapisu etnograficznego[3]. Tym bardziej, można byłoby się spodziewać prostego zapisu zastanych faktów, a nie zamiany rzeczywistości, która nie weryfikowana przez lata istniała jako etnograficzny realizm, a dopiero przy konfrontacji z terenem okazała się „mistyfikacją” ułożoną na potrzeby narracji o „łyżkarstwie z Nowicy.”

Pytania bez odpowiedzi

Nowica jest miejscem otwartym i tolerancyjnym, być może ze względu na trudną historię zrodziło się tu zrozumienie dla odmienności. Można mieć nadzieję, że Nowica wybaczy tę filmową konstrukcję Piotra Szackiego, w której Nowicę grają prawdopodobnie Leszczyny i leszczyński rzemieślnik. Wszak pierwszoplanowe jest tu tytułowe łyżkarstwo nowickie, o którym słyszymy w komentarzu czytanym przez Piotra Szackiego. A może jednak Nowica jest Nowicą, tylko nikt nie pamięta bezimiennego łyżkarza…? Może brak prądu nie przekreśla też możliwości realizacji dokumentu w tej wsi? I może komuś uda się rozpoznać tajemniczego łyżkarza w Nowicy, Leszczynach…? Może trzeba będzie skreślić słowa o filmowej konstrukcji ułożonej na potrzeby muzealnej opowieści?

Dzieje się w Nowicy

Od kiedy w latach 80. XX w. zaczęli coraz liczniej przybywać zmęczeni miastem, zamieszkując na stałe lub czasowo stare łemkowskie chyże, Nowica stała się wielokulturowa. Jest tu kilka wyznań – są grekokatolicy, katolicy, zielonoświątkowcy, świadkowie Jehowy, buddyści oraz ateiści i agnostycy. Nowica jest multireligijna i multikulturowa. Wszyscy nauczyli się żyć tu obok siebie, spotykając się na podwójnych świętach i licznych dorocznych imprezach, o które trudno podejrzewać tę skromną i zwyczajną z pozoru wieś. W styczniu odbywa się tutaj kolędowanie z Teatrem Węgajty, na przełomie maja i czerwca są Spotkania Teatralne InNowica, warsztaty śpiewu w ośrodku Bractwa Młodzieży Greckokatolickiej Sarepta, a przez cały okres wakacji trwają Warsztaty Pisania Ikon. 28 sierpnia jest tradycyjny odpust – Kermesz. We wrześniu z kolei odbywają się Międzynarodowe Warsztaty Ikonopisów. Także jesienią w Nowicy odbywają się koncerty w ramach Międzynarodowego Festiwalu Jazzowego Jazz-Bez.

Przełamując stereotypy

Nie cichnie muzyka w Nowicy 9, dawnym domu nieżyjącego nowickiego muzyka Jana Szymczyka, w którym zamieszkują muzycy z kręgu alternatywnego). Nikogo z „lokalsów” nie dziwią tu freak’i, ubrani i żyjący po swojemu. Ludzie przychodzą na te same imprezy, modlą się, bawią, tańczą, rozmawiają, pomagają sobie. Klasyczna antropologiczna teoria antagonistycznego „swojego” i „obcego” ulega tu zatarciu. „Swoi” i „obcy” żyją w swoistej symbiozie. Nowi mieszkańcy wypełniają pustkę po tych, co odeszli i nie wrócili, pozostawiając opuszczone domostwa. Nowicy mimo, iż jest „peryferyjna”, nie grozi wymarcie, bo to wieś która żyje, dzięki pięknie przyrody i ludziom, którzy tu zakotwiczyli.

Łyżki wiecznie żywe

Trzyma się także łyżkarstwo. Specjalne „łyżki” kopystki nadal wykonuje: sołtys Piotr Michniak, (syn Dymitra Michniaka, również łyżkarza), zwykłe nowickie łyżki robi Stefan Michniak, Piotr Bodyk i okazyjnie Franciszek Grybel; a Andrzej Gazda formy do masła z barankiem. Regina Pazdur dodaje „we wsi żyje wielu ludzi, którzy oprócz tych wymienionych, potrafią robić łyżki”. Na pokazach trzonki toczy się na ręcznych tokarniach, a przy użyciu skobliczki, czyli ryżca wybiera konchę. W swoich warsztatach realizują zamówienia – na elektrycznych. Mówią, że zbyt ciągle jest. Bo Nowica, jak skonstatował w filmie „Wyrób łyżek i wrzecion” Piotr Szacki, jest najważniejszym w Polsce ośrodkiem, gdzie „od dawna” produkuje się drewniane łyżki. I ten fakt jest nie do podważenia.

Małgorzata Jaszczołt, współpraca Joanna Bartuszek.

Dziękuję Pani Reginie Pazdur z Fundacji „Memo” za pomoc w organizacji pokazu oraz konsultacje dotyczące łyżkarstwa w Nowicy.

  1. Reinfuss, Sztuka ludowa łemkowszczyzny, „Polska Sztuka Ludowa”, 1962
  2. Szanter,, Z przeszłości łemkowszczyzny. Dzieje Przysłopia i Nowicy, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe Scholar 2013

Sławomir Sikora, Film antropologiczny – antropologia filmy, [w:] Kwartalnik filmowy,  Nr 47-48, 2004
Magdalena Sztandara, Fotografia etnograficzna i „etnograficzność” w fotografii. Studium z historii myśli etnologicznej i fotografii z II poł. XIX i I poł. XX w., Opole 2006
[1] Sławomir Sikora, Film antropologiczny – antropologia filmy, [w:] Kwartalnik filmowy,  Nr 47-48, 2004, s. 9
[2] https://www.youtube.com/watch?v=WBLGCEXj-6k
[3] Magdalena Sztandara, Fotografia etnograficzna i „etnograficzność” w fotografii. Studium z historii myśli etnologicznej i fotografii z II poł. XIX i I poł. XX w., Opole 2006

Projekt „Muzeum w terenie. Etnograficzne reminiscencje filmowe.” dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury i budżetu Samorządu Województwa Mazowieckiego.