pl
Godziny otwarcia:
PT:11:00 – 19:00
PON: Zamknięte
WT: 11:00 – 19:00
ŚR: 11:00 – 19:00
CZW: 11:00 – 17:00
PT: 11:00 – 19:00
SOB: 12:00 – 18:00
ND: 12:00 – 18:00
Godziny otwarcia:
PT:11:00 – 19:00
PON: Zamknięte
WT: 11:00 – 19:00
ŚR: 11:00 – 19:00
CZW: 11:00 - 17:00
PT: 11:00 – 19:00
SOB 12:00 – 18:00
ND: 12:00 – 18:00
pl
Godziny otwarcia:
PT: 11:00 – 19:00
PON: Zamknięte
WT: 11:00 – 19:00
ŚR: 11:00 – 19:00
CZW: 11:00 – 17:00
PT: 11:00 – 19:00
SOB: 12:00 – 18:00
ND: 12:00 – 18:00
Godziny otwarcia:
PT: 11:00 – 19:00
PON: Zamknięte
WT: 11:00 – 19:00
ŚR: 11:00 – 19:00
CZW: 11:00 - 17:00
PT: 11:00 – 19:00
SOB 12:00 – 18:00
ND: 12:00 – 18:00
pl

Świat pełen jest kolorów. Ludzie od zawsze próbowali utrwalać je w obrazach. Krajobrazy, scenki rodzajowe, abstrakcje… Wszystko, co tylko można sobie wyobrazić, malowano na różnych podłożach. Płótno, papier, szkło, czy też ściana, to tylko niektóre z nich. Potrzebowano do tego farb.

Kolorowe zdjęcie przyborów do malowania: farby w różnych kolorach i różnego typu oraz pędzle.

fot. Anna Wielechowska, PME

Skąd wziąć kolor?

Pigment, czyli bardzo drobno zmielony barwnik – to najważniejszy element układanki w tworzeniu farb. Dawniej używano wyłącznie kolorowych proszków uzyskiwanych wprost z natury. Były to na przykład zmielone minerały, skały, ale też rośliny i substancje pochodzące od zwierząt. Dzisiaj do przygotowywania pigmentów bardzo przydatna jest wiedza chemiczna, ponieważ człowiek nauczył się wytwarzać barwniki sztucznie. Znamy się na tlenkach metali lub stopach metali. To bezcenna wiedza, dzięki której dość łatwo uzyskać farby w milionach kolorów! Warto jednak pamiętać, że nie zawsze sztuczne uzyskiwanie pigmentów jest dobre dla środowiska. Zazwyczaj te kolory, które występują naturalnie: wszelkie ziemiste, zielenie, delikatne fiolety, róże, brązy, da się tworzyć w sposób bardziej ekologiczny. Produkcja przedmiotów w kolorach nazywanych neonowymi jest zwykle niekorzystna dla przyrody.

Tempery, akwarele, farby olejne…

Bardzo ważne jest również spoiwo, dzięki któremu gotowa farba trzyma się podłoża. Tutaj podobnie – spoiwo można uzyskać naturalnie, bądź sztucznie dzięki wiedzy chemicznej. W zależności od tego jakie spoiwo wykorzystamy, uzyskamy różne rodzaje farb.
I tak, jedną z najstarszych uzyskiwanych farb jest tempera. By ją stworzyć, pigment bardzo dokładnie ucierano z całym jajkiem lub żółtkiem dodając czasem sok z drzewa figowego i odrobinę wina. Farbę olejną natomiast robiono bardzo dokładnie mieszając pigment z olejem lnianym, najlepiej takim z pierwszego tłoczenia. Akwarele to znane wodne farbki. Tutaj spoiwem są rozpuszczalne w wodzie kleje, takie jak guma arabska, klej wiśniowy lub akacjowy. Do farbek akwarelowych czasem dodawano miód lub glicerynę, aby zmienić ich plastyczność. Spoiwo często decyduje o długości schnięcia farby, dlatego obraz malowany farbami olejnymi schnie bardzo długo. Jeśli warstwa farby jest gruba, może trwać to nawet kilka miesięcy!

Zdjęcie kolorowe łowickiego stroju ludowego. Od głowy zielona chusta, biała wyszywana w kwiaty koszula z koronkowym kołnierzem, zapaska z wyszywanymi kwiatami i charakterystycznymi łowickimi pasami w pionie.

kobiecy strój łowicki, fot. K. Wodecka

Stara sztuka farbierstwa

Farb i barwników używa się między innymi do barwienia tkanin. Jak uzyskać kolorowe ubranie wiedzieli już mieszkańcy starożytnego Egiptu, a w Chinach i Indiach w barwionych strojach chodzono nawet 4 tysiące lat p.n.e. Umiejętność barwienia włókien zwana jest farbiarstwem. Stroje ludowe z całego świata pokazują jak wiele barw i odcieni można uzyskać korzystając z naturalnych surowców. Dzięki roślinie zwanej indygo uzyskujemy kolor błękitny, intensywnie niebieski lub wszelkie odcienie granatu. By odkryć barwnik w roślinie wystarczy potrzeć jej liście. Używa się ich między innymi w Wietnamie do wyrobu ubrań lub chust tkanych tradycyjnymi metodami. W Polsce do uzyskania czerni lub brązów wykorzystywano korę drzew, trawa lub młode zboża pozwalały barwić na zielono, a malwy dawały piękne, różowe odcienie. Dzięki tym sposobom dawny strój łowicki, najczęściej tworzony przez kobiety, uzyskiwał tak wiele kolorów. Często występującą rośliną, którą dziś uważa się za chwast, jest wrotycz. Ten z kolei da tkaninie barwę żółtą.

Zdjęcie rośliny wrotycza pospolitego.

wrotycz pospolity, atlas.roślin.pl 2019; fot. Joanna Boisse (CC-BY-SA-4.0), Wikimedia Commons

Zrób własną farbę!

Obecnie chcąc namalować obraz, ufarbować tkaninę, pomalować cokolwiek wystarczy iść do sklepu po gotowe farby. Można też spróbować, korzystając ze starych receptur zrobić farbkę samemu. Ważne, aby nasz barwnik był drobno zmielonym proszkiem. Żółtym barwnikiem może być kurkuma, różowym zmielony, suszony burak, zielonym sproszkowana spirulina. Możemy też rozetrzeć wkład z połamanej kredki.

Zróbmy temperę jajową. Trzeba wiedzieć, że jest to farba, która bardzo szybko wysycha, dlatego przygotowujemy taką ilość, jaką zużyjemy w krótkim czasie. Pigment bardzo dokładnie ucieramy z emulsją, zrobioną z płynnego żółtka, jaja kurzego i wody w proporcji 1:1. Taka farba jest rozpuszczalna w wodzie. Do zrobienia farby olejnej potrzebujemy pigmentu w proszku i dobrej jakości oleju lnianego. Do barwnego proszku wlewamy po trochu olej i bardzo dokładnie ucieramy małą szpachelką, małym nożykiem do masła lub drugim końcem łyżeczki. Do rozcieńczania farb olejnych i mycia pędzli używamy terpentyny.

Możemy spróbować pobawić się w farbiarza tkanin. Kawałki białego, bawełnianego płótna zanurzajcie w wywarze z czerwonej kapusty, cebuli, mocnej kawie, herbacie, soku z buraka lub liści szpinaku.

Miks kolorów

Malujcie i bawcie się kolorami. Rozejrzyjcie się wokół, świat, nawet ten zamknięty we własnym pokoju, pełen jest inspiracji! Sprawdźcie jakie kolory uzyskamy mieszając różne kolory farb. Poniżej udostępniamy kartę, która ułatwi Wam pracę.

tekst: A. Wielechowska, M. Krysztofińska