W zbiorach naszego muzeum znajduje się mnóstwo pięknych wycinanek ludowych. Poniżej, poza informacjami i zdjęciami, znajdziecie instrukcje do wydrukowania, które pozwolą Wam samodzielnie stworzyć wycinankę. A może wymyślicie własny styl wycinania?
Do tworzenia papierowych dzieł sztuki zasiadano najczęściej przed Wielkanocą i Bożym Narodzeniem. Nie tworzono ich jedynie po to, by przyozdobić wnętrza domów – wierzono w magiczną moc wycinanek.
Polskie wycinanki są bardzo różnorodne. Łowickie, zwane czasem naklejankami, są najprawdopodobniej najpopularniejszymi w naszym kraju. Znajdziecie je na wielu polskich gadżetach. Są wielokolorowe, często okrągłe, przedstawiają motywy kwiatowe, zwierzęce, bądź sytuacje z codziennego życia wsi (te nazywamy kodrami). Charakterystyczny kogutek łowicki składa się z kilku warstw wycinanek naklejonych na siebie i dzięki temu zyskuje głębię oraz przykuwa oko.
Słyszeliście kiedyś o wycinankach rawskich? Są one zazwyczaj jednokolorowe, pionowe, a ich górna część zwieńczona jest dwoma symetrycznymi kogutami – nazywamy je rózgami. Wśród papierowych dzieł z okolic Tomaszowa Mazowieckiego znajdziecie też te tworzone w formie abstrakcyjnych wzorów w kształcie symetrycznych kwadratów i kół.
Okolice Puszczy Białej i Puszczy Zielonej to z kolei miejsce powstawania wycinanek kurpiowskich. Charakterystyczne dla tego regionu są tak zwane leluje. W wycinankach tych widać podstawę, z której wyrasta złożona, ozdobna forma podobna do drzewa. Na podstawie często znajdziemy symetrycznie ustawione ptactwo lub scenkę rodzajową. Na Kurpiach tworzy się także gwiazdy, czyli okrągłe wycinanki z drobnymi, gęsto usianymi wzorami geometrycznymi.
To nie wszystkie rodzaje polskich wycinanek! Wyróżniamy też kwadraty opoczyńskie z doprowadzonymi do perfekcji wycięciami roślin czy zwierząt, wycinanki sieradzkie łączące różne polskie tradycje w tej dziedzinie, czy ażurowe lubelskie z wycięciami przypominającymi strzałki.
Tworzenie wszystkich wymaga precyzji, cierpliwości i umiejętności, ale pamiętajcie – ćwiczenie czyni mistrza!