„Cztery calów, lub palców, w swojej liczy mierze
Dłoń: tyleż dłoni stopa: Krok zaś pięć stóp bierze.
A dwa łokcie Krakowskie*) trzem wystarcza stopom.”
E. Stamm „Miary długości w dawnej Polsce”
Pomiary długości są ściśle związane z potrzebami człowieka, zajmowano się nimi od początku jego historii. Wykorzystywano je przy ustalaniu kształtu najbliższego otoczenia, służyły celom gospodarczym i militarnym. Gdy tworzono miary długości ludzie korzystali z tego co mieli najbliżej, czyli z różnych części własnego ciała: palca, dłoni, ramienia, łokcia, kroku, piędzi, stopy, sążnie. Dzisiaj miary te nazywamy miarami antropometrycznymi. Większe odległości mierzono liczbą kroków, ilością czasu zużytego na przebycie drogi albo ilością koniecznych odpoczynków. Tak powstało stajanie, wiorsta (500 sążni) i mila. Były to prymitywne mierniki, które miały mały zasięg i były zrozumiałe tylko dla lokalnej społeczności. Rozwój handlu, rzemiosł, rolnictwa powodował zwiększanie się wymiany towarowej i obejmował coraz większy obszar. Lokalne sposoby mierzenia przestawały być wystarczające, bo pomiary były bardzo niedokładne – przecież dłoń dłoni, łokieć łokciowi nierówny. Aby temu zaradzić zaczęto tworzyć wzorce miar obowiązujące na coraz rozleglejszych obszarach i prawo egzekwowania ich użycia. Przechowywano je w domach miar budowanych w miejscach targowych lub w ratuszach miejskich. Jeszcze dzisiaj możemy zobaczyć takie wzorce zawieszone na ścianie ratusza w Gdańsku. Kiedy odbywał się targ sprawdzano czy wszyscy sprzedający odmierzają według ustalonych zasad. Jednym z pierwszych wzorców obowiązujących w całym państwie był wzorzec jarda, który stworzył Henryk I, król Anglii w XII wieku. Kazał zmierzyć sobie długość od końca środkowego palca dłoni do środka swojego nosa. Ten wzorzec istnieje do dzisiaj. Jest przechowywany w Parlamencie angielskim. Te anatomiczne miary, dla których ustanowiono wzorce mają bardzo ciekawą i długą historię.
Najmniejszy z nich cal to szerokość kciuka i ma długość około 2,5 cm, kolejna to dłoń – szerokość czterech palców, bez kciuka i wynosi blisko 7,5 cm. Do dzisiaj „na dłonie” mierzy się wysokość koni. Ćwierć to 2 dłonie – około 15 cm – jest to odległość między mocno rozpiętym palcem małym i palcem wskazującym. Piędź to z kolei rozpiętość wszystkich palców dłoni od kciuka do małego palca. Nazwa pochodzi od „piąć”, „napinam” i wynosi około 22 cm. Długość rozpostartych ramion nazywano sążniem, który wynosił mniej więcej 150 cm. Nazwa pochodzi od słowa „sięgać”. Bardzo rozpowszechnioną miarą był łokieć. Można go nazwać dawną, podstawową jednostką długości, której przestano używać dopiero w drugiej połowie XIX wieku. Jest to długość od stawu łokciowego do końca palca środkowego. Wprowadzenie tej miary przypisuje się starożytnym Egipcjanom. Znaleziono fresk przedstawiający mierniczych egipskich trzymających długą tyczkę. To przyrząd do mierzenia pól, który miał długość sześciu łokci, a egipski łokieć królewski to około 52 cm. Inną jeszcze miarą jest angielski jard, używany do dzisiaj, a mierzący około 91 cm. Stopa – blisko 30 cm – podstawowa jednostka w starożytnej Gracji i Rzymie. Wielokrotnością tej miary jest stadion równy sześciuset stopom. Taką długość miały bieżnie na greckich obiektach olimpijskich. Krok był jednostką podstawową w tworzeniu miar odległości, ponieważ duże odległości przemierzano pieszo miarowym krokiem. Milę, jako miarę odległości powstałą z tysiąca podwójnych kroków żołnierza, wprowadzili starożytni Rzymianie (słowo mila w języku łacińskim znaczy tysiąc). Mierzyła 1478 metrów. Współcześnie jest to miara, która nadal jest używana nie tylko w określaniu odległości lądowych, ale również w komunikacji morskiej (1609 metrów) i powietrznej (1852 metrów).
Kres mierniczemu chaosowi położyła Rewolucja Francuska, podczas której akademicy francuscy w 1799 roku wymyślili i wprowadzili systemem metryczny. Jest to system oparty na liczbie 10 i zdefiniowanych dzięki niej podstawowych jednostkach. Najważniejszy w tym systemie jest metr. Wyliczono ją jako długość jednej dziesięciomilionowej części południka od równika do bieguna północnego, który przechodzi przez Paryż. Zrobiono wzorzec tej miary. Jest to szyna wykonana ze stopu platyny z irydem, którą przechowuje się w Sevres pod Paryżem w Międzynarodowym Biurze Miar i Wag. Mniejsze lub większe jednostki tej długości to wielokrotności i podwielokrotności liczby 10 – na przykład kilometry i milimetry. W Polsce oficjalnie przyjęto system metryczny w 1919 roku, ale już w drugiej połowie XIX wieku wprowadzany był w zaborze pruskim, potem w austriackim i rosyjskim.
Może spróbujecie pomierzyć używając dawnych jednostek: stopami szerokość swojego pokoju, łokciami długość koca. Zachęcamy Was też do rozwiązania rebusa i rozszyfrowania wierszyka E. Stamma „Miary długości w dawnej Polsce” z początku artykułu.
*) Łokieć krakowski: ok.58cm
tekst: Elżbieta Marczak